
NADCHODZĄCE
WYDARZENIA
Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior
Zespół Placówek Oświatowych
w Szczecinku
Pierwszy rok za nami
Tradycyjne podejście do edukacji dzieci i młodzieży powoli odchodzi do lamusa, a szkolną ławkę z powodzeniem można zastąpić fotelem nowoczesnego audytorium, czy ławką w parku. Ważny jest pomysł i upór w dążeniu do postawionych celów. Nawet jeśli są to cele, które na początku wydają się nierealne. Właśnie mija pierwszy rok funkcjonowania Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku – placówki, dzięki której możliwe jest inne podejście ucznia do omawianych tematów.
1. Panie dyrektorze, niebawem pierwsza rocznica funkcjonowania CEEiRJ. Jak ocenia Pan ten czas?
To prawda. Zbliżamy się do pierwszej rocznicy naszej działalności. To dopiero rok, ale patrząc na to, co przez ten czas zrobiliśmy, to mam wrażenie, że minęło znacznie więcej czasu. To napawa nawet lekką dumą, że mi i mojemu zespołowi udało się osiągnąć to, co wielu uznawało za niemożliwe, pokonując przy tym niezliczoną ilość mniejszych lub większych problemów. Dziś nikt już nie wątpi, że uda się wyposażyć nasze pracownie, uruchomić zajęcia dla dzieci i młodzieży, rozwijać sporty wodne, czy też nawiązać współpracę z ośrodkami akademickimi. To wszystko już za nami.
Centrum stało się też „domem” dla żeglarzy, którzy „zarzucili tu znów swoją kotwicę”. To bez wątpienia w sposób pozytywny wpłynie na ich możliwości rozwoju. Znaleźliśmy także miejsce dla wodnych służb ratunkowych, czyli WOPR-u i Klubu „Murena”, których członkowie aktywnie wspierają nie tylko nasze inicjatywy, ale również zabezpieczają jeziora i ratują życie.
Jestem pewien, że punktowanie tego, co zrobiliśmy znudziłoby najtwardszych czytelników. Uruchomiliśmy placówkę, jakiej w historii powiatu szczecineckiego nigdy nie było i to jest sukces, którego nikt nam nie odbierze.
2. Jak placówka została przyjęta przez odwiedzających?
Kwestię naszego postrzegania przez odwiedzających osobiście uważam za największy sukces. Placówka funkcjonuje i cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko ze strony dzieci i młodzieży, ale także ich opiekunów, którzy widzą tu ogromne możliwości edukacyjne.
Liczby mówią same za siebie. Przez ten niespełna rok szczecineckie Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji jezior w Szczecinku odwiedziło sześć tysięcy osób. Spore grono z nich odwiedza nas regularnie, korzystając z bogatej oferty zajęć tematycznych. Są to uczniowie przede wszystkim dzieci z placówek edukacyjnych powiatu szczecineckiego, ale nie tylko.
Dziś mogę powiedzieć, że trafiliśmy z ofertą do tych, którzy są otwarci na nowinki. Do nauczycieli i opiekunów, którzy lubią opuścić mury szkoły, czy przedszkola po to, by dzieci poznawały świat samodzielnie. Bo właśnie tym różni się Centrum od tradycyjnej szkoły. Nasze eksponaty pozwalają pokazać uczniom to, co w trakcie tradycyjnych lekcji musiały sobie zazwyczaj wyobrażać. To właśnie to grono pedagogów pomaga nam rozwijać naszą ofertę i zmieniać się, dostosowując do naprawdę wysokich oczekiwań obecnej młodzieży.
3. Jak wygląda dziś oferta CEEiRJ?
Dziś z powodzeniem funkcjonują u nas sekcje zajęć pozalekcyjnych, z których chętnie korzystają dzieciaki. Oczywiście te, które chcą rozwijać swoje pasje. Obecnie prowadzimy zajęcia w ramach: „Klubu Młodego Odkrywcy”, „Błękitnego Patrolu” oraz sekcji: żeglarskiej, wędkarskiej oraz nart wodnych i wakeboardingu. Od przyszłego tygodnia odbywać się będą także zajęcia „Klubu Eko Trampa”, czyli sekcji turystyczno-krajoznawczej.
To oferta ciekawa, ale zdaję sobie sprawę z tego, że można więcej. Wciąż poszukujemy pomysłów i chętnych do prowadzenia zajęć. Warunek jest jeden - muszą być ciekawe. Nie zamierzamy tworzyć sekcji, w których dzieci są głównie „na papierku”. Chcemy funkcjonować, rozwijać się i zaszczepiać pasje w kolejnych młodych osobach.
4. Jak CEEiRJ będzie wyglądać za rok?
Mam przede wszystkim nadzieję, że za rok również będziemy mogli z dumą spojrzeć na nasze dokonania. To będzie rok bardzo dynamicznych zmian i rozwoju rozpoczętych już przedsięwzięć. Planujemy w sposób znaczący doposażyć Placówkę w nowoczesny sprzęt dydaktyczny, który uzupełni i mocno poszerzy nasze możliwości edukacyjne.
Nastawiamy się na zwiększenie liczby dzieci, korzystających z naszej oferty. Poszerzamy jej zakres tematyczny i szukamy wciąż nowych tematów, które zainteresują najmłodszych. Jestem pewien, że dobrze zostanie odebrana inicjatywa Ośrodka Popularyzującego Naukę. Zajęcia poprowadzą wykładowcy z Politechniki Koszalińskiej oraz Uniwersytetu Szczecińskiego. To właśnie w ramach tej inicjatywy pragniemy także doposażyć dziewięć naszych pracowni w nowoczesny sprzęt oraz stworzyć laboratorium, w którym najmłodsi pasjonaci nauki będą mogli wziąć udział w zajęciach z wykorzystaniem wysokiej klasy mikroskopów i innych, dostępnych dziś na rynku „nowinek”. Nie wymieniam ich wszystkich celowo, ponieważ bardzo chcemy, by część planów pozostała niespodzianką. Bez wątpienia - warto interesować się naszą działalnością i korzystać z oferty zajęć.
Zamykając nasze wcześniejsze plany, pragniemy także stworzyć tu punkt wymiany doświadczeń oraz pomysłów, związanych z tematyką rewitalizacji zbiorników wodnych. Trwają szerokie konsultacje i rozmowy nie tylko z ośrodkami akademickimi, ale przede wszystkim ze specjalistami, których głos oraz rady są dla nas bezcenne.
Planujemy także poszukać środków na zakup nowych łodzi dla adeptów żeglarstwa. To dla nich sprawa kluczowa, ponieważ ten sprzęt, którym dziś dysponujemy nie należy do najnowszych, a koszty utrzymania go w stanie zapewniającym bezpieczne uprawianie sportu są niebotycznie wysokie.
Sporą zmianą organizacyjną, jaką planujemy wprowadzić będzie utworzenie bursy, z której skorzystają przede wszystkim uczniowie pobliskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Księżnej Elżbiety w Szczecinku. Wiąże się to oczywiście z małymi zmianami organizacyjnymi w strukturze CEEiRJ oraz naszej infrastrukturze, ale to kwestie poboczne. Da nam to przede wszystkim możliwość szerszego funkcjonowania i zwiększenia dostępności do oferty Centrum.
5. Plany są odważne i już na pierwszy rzut oka widać, że czeka Pana sporo pracy.
To prawda. Jestem jednak bardzo pozytywnie nastawiony do tego, co robimy. Miniony rok pokazał mi, że współpracujemy z bardzo sympatycznymi opiekunami oraz wyjątkowo aktywną i otwartą młodzieżą, która pragnie poznawać i odkrywać, chce się uczyć i rozwijać swoje pasje, a naszą rolą jest wyjście im naprzeciw. Właśnie na tym się skupimy.
tekst/zdjęcia: Marcin Tadzik, CEEiRJ 2017